możliwe (jestem trochę pijany)

Lucky Person

może uwiodłem jakieś serce

pokazując niezbyt szczere oblicze

ale zaraz potem sex odsuwał refleksję

na plan poczekaj kiedyś powiesz

ale potem mieć dziecko zaraz mieć dziecko

jakby kara to za co przecież było bezpiecznie

a pan prokurator tak puka i puka

kto tu kogo? kto?

ej, człowiek! obudź się z wrażliwej nie chcę

na wrażliwą odpowiedzialoność

ja się nie boję podisywać czeków

ale nie oddam całego bloczka

ja suka życia dziwka myśłi

byk myślący na przeżyj

niech minie

niech mnie

Lucky Person
Lucky Person
Wiersz · 22 listopada 2019
anonim