Literatura

teraz my (wiersz)

Irena Świerżyńska

mały głośny

wszystko słyszy szybko biega

wychowany  wyćwiczony

strzelaj 

bij

 

już padają muchy duże

śmieje się

 

a - myślały  -   wielki pan

 

pękła bańka

niebo łyka  szklane  domy

czuwaj

drżyj

 

plan i  wieże  -  na kolana 

ciemno  w gardle ścisk

i pik pik 

 

samo


słaby+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 27 listopada 2019 (historia)

Inne teksty autora

Och - te muchy...
Irena Świerżyńska
Kto ma jeszcze...
Irena Świerżyńska
przed i po...
Irena Świerżyńska
Szare smugi krążą w duszy...
Irena Świerżyńska
Z tajemnicą ziarno rośnie...
Irena Świerżyńska
Czy podzieli...
Irena Świerżyńska
brzegi dwa
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca