Literatura

W oddali (wiersz)

Krzysztof Kowalski.

Nic nie zdarza się dwa razy

i nie powróci już z oddali

miłość albo połączy uczuciem

albo umrze w zranionym sercu           

 

Nie umieraj na moich dłoniach

nie płacz kiedy odchodzę

wiatr odrzuca wyschnięte liście

smutek zabija to uczucie

 

Choćby wzbił się promyk w powietrzu

i rozjaśnił nad całym światem

to nie pamiętam już tych pocałunków

zabrałaś  przecież bagaż tych wspomnień

 

Odeszłaś  zabierając te chwile

 czar twych oczu uwolnił moją duszę

jestem już wolny odleciałem jak ptak

znikając za chmurami i błękitem gwiazd.

 


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 4 grudnia 2019 (historia)

Inne teksty autora

Opowieść miłosna cz. 32
Krzysztof Kowalski.
Wśród błękitnych gwiazd
Krzysztof Kowalski.
Drogą do gwiazd
Krzysztof Kowalski.
Wśród gwiazd
Krzysztof Kowalski.
Wolność i pragnienie człowieka
Krzysztof Kowalski.
Droga przeznaczenia
Krzysztof Kowalski.
Drogą wśród gwiazd
Krzysztof Kowalski.
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca