pomyślany ogród

slavic player

w pomyślanym ogrodzie

nie muśnięto jeszcze palców

zakrwawionych po spotkaniu z ogrodzeniem

wciąż nieaktywny dotyk

na klawiaturze umysłu

 

bez ujrzanych śladów

przez dzieje cieni pochodów

w tenisówkach ubrudzonych

hordami zdarzeń na podeszwach

 

brak ptasich nut

ciągle bez domkniętych znaczeń

a chce się już wiosny: kwa kwa fru fru

o spierdalaj

 

każda kropla ciepłego złota

po głowy rejsie z procentami

jeszcze daleka od swojej woni

slavic player
slavic player
Wiersz · 17 grudnia 2019
anonim