choinka wyrąbana w lesie
szwagier ustawia gramofon z kolędami
karp wyłowiony humanitarnie
uśmiercony przez eutanazję
to z zachodu nowa wiara
pod drzewkiem są prezenty
szwagier przy stole
tylko brakuje was
tych co odeszli w siną dal
podzielmy się opłatkiem z najlepszymi życzeniami
może nie ostatni raz
mimo ocieplenia śnieg nie pada
przy stole cisza tylko Mikołaj wzdycha do księżyca
za mało czasu za mało nas
pędzi świat pędzą zza morza hordy
z nowa wiarą z mową nienawiści
proszę o pokój o zrozumienie
byle było zdrowie i zrozumienie rodziny
cisza i spokój otacza moje ciało
kolęda za kolędą
szwagier polewa na zdrowie
nie rozstajemy się zawsze wspominamy