Literatura

W pamięci (wiersz)

Marzena

Jak czytać listy, skoro nikt nie pisze

kredą malować esy i floresy.

Pamiętasz, to ja pierwsza

zrobiłam fikołka na trzepaku,

aż ziemia zadrżała od mojego uśmiechu.

 

Potem ty puściłeś latawca

z ogonem pełnym piór ptaków,

grzało słońce niemiłosiernie

piekły usta od pocałunków

stróżka potu smakowała

 

jak nektar, wyciśnięty z dna kwiatów.

Na polanie naga odbierałam

promienie księżyca

ciepła od parującej

po deszczu ziemi

pragnę

poczuć w ustach

twój smak, zapach

jest we mnie.

 


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 27 grudnia 2019, 14:07
...puste nihil novi
przysłano: 27 grudnia 2019 (historia)

Inne teksty autora

może dzisiaj
marzena
M
marzena
linie papilarne
marzena
Mendoza
marzena
jaskółki c.d.
marzena
Jaskółki
marzena
– mein schatz
marzena
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca