zanurzyłem się w tobie
w oceanie kochania
wypłynął Titanic na Atlantyk
gdy szedłem do ciebie
z kwiatami pełen uniesienia
zapytałem czy kochasz
nie odpowiedziałaś
twoja twarz milcząc
powiedziała wszystko
runął świat na asfalt
Titanic nie dopłynął
góra lodowa
okazała się ogromną
lodowatą jak spojrzenia
odbite w oknie bez szkła