Literatura

Mary of Magdala (wiersz)

Marzena

Uwierzyłam w fałszywego bożka

awatar pod wieloma postaciami

mamił, mącił, zabrał moje serce

zabawiał się duszą w żłobie

napawał zaufaniem, miłością

łechtał podniebienie czarne

lepkie, połykał moje słowa

jego twarz jak kamień

usta jak studnia, pusta

dłonie, używał do kłamstw

głaskał, zatrzymując oddech

mlaskał, upojony łzami

z mojego ciała

na ucztę, na ołtarz,

wypełnił ściany

niewinnością mojej krwi

ośmieszył

rzucił na bruk

Mario Magdaleno

złych demonów Pani

pomóż, niech Bóg

mi odpuści

wybaczy.

 


niczego sobie 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 6 stycznia 2020 (historia)

Inne teksty autora

może dzisiaj
marzena
M
marzena
linie papilarne
marzena
Mendoza
marzena
jaskółki c.d.
marzena
Jaskółki
marzena
– mein schatz
marzena
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca