Ognista Berta (wiersz)
Krzysztof Kowalski.
Wiesz ja lubiłem nago biegać w śnie
śpiewać w chórze skrzydlatych aniołów
gdy Berta nalewała do kieliszka wódki
i tańcowaliśmy celtycki taniec
W ramionach trzeszczały mi kości
krzepła krew w moich żyłach
przyciskałaś mnie jak orzeszek w skorupce
słychać było pękanie moich kości
Topiłem się we łzach które spływały
ceniłem piękno twojej istoty
byłaś jak kwiat chociaż bardzo brzydka
smokczącą która rozpaliła moje serce ogniem.
dobry
4 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
8 stycznia 2020
(historia)
przysłał
Krzysztof Kowalski. –
8 stycznia 2020, 19:32
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
myśli poranne drżą
droga szara, dym
przełykam początek dnia
nieuchronnie mdły
pustka zdarzeń
cmentarz myśli
arigato...
wróbelku
zakochany
ćwir, ćwir
youtu.be/0d0TYxwxNYg