kiedyś twoje wróci

Irena Świerżyńska

nad kołyską twarz wpatrzona

przyprawiona troską 

 

buzią rusza  -   odruch  ssania

krzyk i bieg

i nie  ma  czekaj

 

serce ściska 

dusza nuci  -  mój najdroższy kwiat

od dziś

najważniejsze dziecię 

 

myśli tańczą  i świat śpiewa

ono

ono

ono

twoje się nie liczy 

odstawiłaś sama  w kąt 

na długo

 

oj - długo

 

kiedyś  - może twoje

przyjdzie

 

cicho, cicho

 

jeszcze śpi....

 

 

Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 11 stycznia 2020
anonim