zostały gałęzie

Irena Świerżyńska

zaplątały się odruchy

czas podrzucił czarne duchy

 

jeszcze szuka echa

jeszcze broni się oddechem

 

tak natura wyrzeźbiła

lotem serce pogoniła

dusza

zawsze broni 

głosem ptaków pędzi

 

zgasło - już nie kwili

cisza

 

 i wieczny szum gałęzi

Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 14 stycznia 2020
anonim