~ MAGIA KOMET

Krzysztof Maria Szarszewski

 

           ~ MAGIA KOMET
 
Jest jakaś magia…  
w przelocie szafirowych komet
na niebie wysp zbłąkanych dusz
które trudno w srebrnym puchu zliczyć
na pograniczu marzeń
w gąszczu pełni i nicości
niewysyconych ciemności 
gdy świecy drżący płomień w nich wyświeca
pragnienia nabrzmiałe z niepewności
 
W sekretnym diariuszu… 
w którym zaschły łzy
jeszcze nie zmurszałym, wsłuchanym w ciszę
światła spisanego w czerni
przeszłego czasu niedokonanego
pierwszego pocałunku
w półcieniach pamięci i zapomnienia
Księżyc nie zagra nokturnów zakochanym
lecz nie stłumi żądzy miłości
 

⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………Toruń ~ 14 stycznia '18

 

Oceń ten tekst
Krzysztof Maria Szarszewski
Krzysztof Maria Szarszewski
Wiersz · 15 stycznia 2020
anonim