Nadzieja boli,
zwłaszcza gdy jest główną osią życia.
Nie pomaga spokój płócien Vermeera,
nadmiar kolorów nadaje zdarzeniom
szczególny charakter. Zabrakło wiary,
dlatego do ciebie, rzeko, podchodzę
- potrafisz być wodnym żywiołem,
srebrną ławicą i gniazdem ptaków.
Kiedy piaszczyste dno zapada się
pod stopami, każda drżąca kropla
pragnie pozostać w bezruchu
- wiecznym trwaniu, z miejscem
na pamięć i niepamięć.