magazynki pełne ołowianych kul
przeładowuję broń
ciężką i śmiertelną
na celowniku dni które zatarł czas
mam chwilę by zemścić się nad samym sobą
naciskam spust
zapach gazów prochowych
zgrzyt zamka powrót
dalej biec mogę by nie ujrzeć cię nigdy więcej
biegnij Forest biegnij