Literatura

Wylogowani (wiersz)

Krystyna Morawska

Czas pochłania prawie wszystko,

oprócz myśli. Uwolnione w słowach

rzucają cień, bo nie sposób zrozumieć

optymizmu epoki. Są ciężarem.

 

Zniszczyły nas. Nie wiem,

kto jest odpowiedzialny za smutek,

ale koniuszki palców ciągle mrowią.

Cicha muzyka przynosi obrazy

- pozwalam. I rozchodzą się dźwięki,

kruche jak pomarszczone liście.

 

Delikatne. Do głębi przejmujące.


dobry– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Krystyna Morawska
Krystyna Morawska 27 stycznia 2020, 23:39
To dobrze, że wiersz jest uniwersalny. Przeczytałam.
przysłano: 25 stycznia 2020 (historia)

Inne teksty autora

Punkt widzenia
Krystyna Morawska
Wahadło
Krystyna Morawska
Chytra małpka
Krystyna Morawska
Pocztowy gołąb
Krystyna Morawska
Nadmiar piękna
Krystyna Morawska
Kim jestem
Krystyna Morawska
Nieznane
Krystyna Morawska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca