Wylogowani (wiersz)
Krystyna Morawska
Czas pochłania prawie wszystko,
oprócz myśli. Uwolnione w słowach
rzucają cień, bo nie sposób zrozumieć
optymizmu epoki. Są ciężarem.
Zniszczyły nas. Nie wiem,
kto jest odpowiedzialny za smutek,
ale koniuszki palców ciągle mrowią.
Cicha muzyka przynosi obrazy
- pozwalam. I rozchodzą się dźwięki,
kruche jak pomarszczone liście.
Delikatne. Do głębi przejmujące.
dobry
3 głosy
przysłano:
25 stycznia 2020
(historia)
przysłał
Krystyna Morawska –
25 stycznia 2020, 23:04
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się