Literatura

bigoteria (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

obnażone wieki i schody

śnią w mroku o murach i kratach

dla Adama lub Ewy oddzielnie wspólnych

albo bohaterów kreskówek miedzy strunami

teraźniejszość buduje czas do wczoraj

płonnie wbity w stare drewno

świt i zmierzch rozchodzą się jak usta

bez słów bez wilgoci

przez lustra uderzone brakiem światła

 

nie będzie gwiazd

zbyt ciemno na noc

całun pochłonie każdą przestrzeń

 

zostaną tylko

wyrwane paznokcie na podłodze


niczego sobie+ 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 6 lutego 2020, 15:19
horror...straszne, umarłam na końcu :)
Konrad Koper 6 lutego 2020, 21:46
Średni
przysłano: 6 lutego 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca