Dwugłos

Krystyna Morawska

Nie uciekaj od życia, nie uciekaj,

chociaż wszędzie jest ta sama pustka.

Możesz dojrzewać

we własnych barwach. Uwierz.

Cichy szelest liści bywa radosny.

 

Nie poszukuj. Będę w wierszach

tych nienapisanych. Zabrakło słowa,

by obudzić siostry: tęsknotę i czułość.

 

Ukryte w warkoczu Bereniki czekają

wylęknione. Nic się nie dzieje

 

- tylko chłód zagościł.

Krystyna Morawska
Krystyna Morawska
Wiersz · 8 lutego 2020
anonim