krótki wiersz o świeczniku

Grzesiek z nick-ąd

krótki wiersz o świeczniku

Pytał znajomy mnie poeta
jak zmienić wodę na szampany
pisząc poezję do kotleta?
Podałem przepis zasłyszany:

Najlepiej pisać takie fraszki
co z tłustych fląder zrobią płaszczki.
No i przydało by się jeszcze 
z hardych okoni zrobić leszcze,
a zarażając śmiechem tłumy
czasami łowić grube sumy.

Ale niestety, gdy się miewa
nadczynność prostej liryczności
cieniutko bracie trzeba śpiewać
dla swej prywatnej publiczności.

Teraz siedzimy nad strumykiem
ja, pan poeta i nikt więcej
nie wiedząc kto jest czytelnikiem...
i kto napisał za nas wiersze.

 

Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd
Wiersz · 9 lutego 2020
anonim