Literatura

nomenklatura orphanetu (wiersz)

Marzena

dzień dobry doktorze Friedrich Wegener

już pan nie żyje, ale miło witam

tak wiem, ludzie mówią że pan nazista

dzień dobry profesorze Andrzeju Lange

dla pana ukłon za rozmowę o koniach

szczery uśmiech, trzy kromki chleba nadziei

że nogi są potrzebne do chodzenia

pomniki stawiają, szukają historii

zmieniającej nasze oblicze

królowie, gdzie wasze korony

profesorze ja nie błagałam o życie

tylko nie miałam siły już płakać

 

A Tosia walczy...

zolgensma, ach te miliony

będzie losowanie, kto wygra

ten dostąpi korony, może pomnik

a miało już nie być nazistów...

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 19 lutego 2020 (historia)

Inne teksty autora

może dzisiaj
marzena
M
marzena
linie papilarne
marzena
Mendoza
marzena
jaskółki c.d.
marzena
Jaskółki
marzena
– mein schatz
marzena
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca