Literatura

słodki czwartek (wiersz)

Marzena

 - bo ja jestem proszę pana

słodka jak pączek

a pan mówi do mnie - kotku

 

no chodź...

 - pomiziam cię marmoladką 

trzpiotko

odszukam co masz w środku

 

 - tylko proszę delikatnie

mam słabe rączki

i niewyspane oczka

 

 - dobrze, ugryzę leciutko

w uszko

moja ty najsłodsza

bolączka


wyśmienity 2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 20 lutego 2020, 09:34
Zabawny !!
marzena
marzena 20 lutego 2020, 09:39
youtu.be/lh1xjNJUzsc
przysłano: 20 lutego 2020 (historia)

Inne teksty autora

może dzisiaj
marzena
M
marzena
linie papilarne
marzena
Mendoza
marzena
jaskółki c.d.
marzena
Jaskółki
marzena
– mein schatz
marzena
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca