Literatura

tak będzie ósmego marca 2020 (wiersz)

Marzena

czy myślisz o mnie...

czy pamiętasz

 

zachody słońca bezwstydnie 

rozpalone

 

wezbrane fale pianą rześką

pieściły klify wspomnień

 

naszą

pogardę dla całego świata

on nas opuścił, nie istniał

 

i przeszłość odmierzoną 

klepsydrą 

 

wróć do mnie...

 

do kopciuszka, który nie zgubił

pantofelka

nie szukał księcia, tylko tańczy

 

a niebo szmaragdem

i błogą parą wypełnione

 

w promieniach słońca przenika

przez witraże 

 

marsylskie mydło gładzi ciało 

łono pachnie miętą

 

a usta kruche maślane, polane

delikatną wanilią

 

zamoczona w tobie 

dosłownie na sekundę

 

rozpuszczona wilgotna, mięknę

 

 

 

 

 

 

 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 1 marca 2020, 18:24
Obrazowy, metaforyczny - dałaś czadu...
marzena
marzena 1 marca 2020, 18:26
Wciąż go zmieniam, coś mi nie pasuje. Chciałam być bardziej ciepła;);))
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski 2 marca 2020, 09:34
baw się dobrze ;-)
marzena
marzena 2 marca 2020, 13:21
Jacek to emocje i trochę seksu. Powinnam być ostrożna, wiem. ;-)
Mam napisać wprost, że chciałam być bardziej mokra?
Boże, ludzie to czytają. :-)))) Naganne...to moje zachowanie.
przysłano: 1 marca 2020 (historia)

Inne teksty autora

może dzisiaj
marzena
M
marzena
linie papilarne
marzena
Mendoza
marzena
jaskółki c.d.
marzena
Jaskółki
marzena
– mein schatz
marzena
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca