~ ZA KIM TĘSKNISZ

Krzysztof Maria Szarszewski

 

      ~ ZA KIM TĘSKNISZ  ?
 
   Znowu w nowiu ołowiu mistycznym
Patrzy na cię Księżyca twarz blada
Za kim tęsknisz?
Łzy rozpaczy z wolna roniąc w zadumie
W blasku światła krągłego nędznika i kpiarza
W poświat skrzydeł rozwartych nad tobą
Gdy jesienny wiersz cieniem się wkrada… 
W samotności twej ciemność
Nokturn wspomnień do snu się układa
Krętą ścieżką przez bezduszną bezsenność
Ekstatyczna chwila milczącą się staje i pustą
Jak na liściu mimozy rosy łzy skamieniałość
 
   W pocałunku przez sen nim usta nie usną
Marzenie gdzieś gna ponad Delf zapomnienie
Poza smutek na scenie szlak wskazując nieznany
W twym Parnasie już demony straszą 
Cienie saraceńskich Jeźdźców Apokalipsy
W rąk kolumnach nieistnień tulisz ich wspomnienie
Zmierzchem stajesz przed nimi z nieskarlałą pokorą
W tej spowiedzi bez gawiedzi podniebnej rozgrzeszeń
Instynktownie błysk myśli o nich za kurtyną skrywasz
Kłaniasz w hołdzie umarłym… poetom, aktorom
I bezwstydnie nie modlisz się za nich…
Za spokój ich pijesz… gdy czasem tam bywasz ?
 
⊰Ҝற$⊱………………………………………………………………………Toruń ~ 11 października '92 

 

Krzysztof Maria Szarszewski
Krzysztof Maria Szarszewski
Wiersz · 4 marca 2020
anonim
  • marzena
    Oczy zamknięte, puste. Bergenia, liliowce splecione kłączem żyją nawet sto lat.
    Wybitnie niewymagające. Od Himalajów po Syberię życie trwa, kwitnie.
    Bo pamięć ma korzenie głęboko w ziemi. Mój ogród, mój świat i nikt więcej...

    · Zgłoś · 4 lata