Prześwit (wiersz)
Krystyna Morawska
Są chwile, które otwierają światło,
wtedy słyszę muzykę. Zgaduję:
to nowe brzmienie, czy pochodzi
z dawnego świata tylko zatoczyło kręgi.
Pamiętam kod otwierający wejście
do hebanowych aniołów i dębowych ławek.
Dzisiaj organy mają zmienione manuały,
ale akordy nadal zostawiają srebrną smugę.
Wszystko wiruje.
Wystarczy trochę skupienia
- oko w trójkącie rozświetla mrok.
Dopóki oczekujesz, nic nie jest przesądzone.
dobry
1 głos
przysłano:
5 marca 2020
(historia)
przysłał
Krystyna Morawska –
5 marca 2020, 22:17
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Podana wykwintnie, dla wszystkich głodnych. Jestem głodna i nadal pragnę, oczekuję...
Wirują myśli, organy grają, aniołowie unoszą brwi...zdziwieni
bo my, kochamy wszystko ulotnie.