zaległości – długi info

marzena

 

 

brak wpłaty od trzech tygodni

dramatyzujesz

przecież nikt cię nie powiesi

 - nie taka była umowa na początku

 

może na giełdzie sprzedamy nasze

impresje wyświechtane

codziennie pielęgnowane

porannym zauroczeniem

 

siebie

 

wzajemnie obwiniamy

o ten ciągły brak zaangażowania

w pomnażanie straconych wartości

 

Cyprianie chcesz mi udowodnić

czemu mi smutno i czemu najsmutniej

wiesz ile mamy zaległości

Więc to mi smutno -  aż do kości smutno

 

wszystko, Ma już tak zostać komedią – okrutną

I nie wiem, czy już kiedy będę nasycony!

wrócę na giełdę odkupić dług utracony

 

 

 

Aerum­na­rum ple­nus  C. K. Norwid

 

Oceń ten tekst
marzena
marzena
Wiersz · 7 marca 2020
anonim
  • marzena

    · Zgłoś · 4 lata temu
  • marzena
    Jadę.

    Dlaczego?

    Bo jestem zdesperowana. Mam niespłacony kredyt, męża, który dostał udaru, i dom wystawiony przez komornika na licytację. Jadę, bo mimo trzydziestu lat pracy jako pielęgniarka anestezjologiczna w jednym z największych warszawskich szpitali zarabiam tysiąc osiemset złotych na rękę.

    Tysiąc osiemset złotych na pełnym etacie?
    Więcej: https://weekend.gazeta.pl/weekend/1,1521...

    · Zgłoś · 4 lata temu
  • marzena
    Mithril potrzebuję Twojej oceny, tylko nie pisz ,,czapa" ;-))

    · Zgłoś · 4 lata temu