i taki bywa mąż

Irena Świerżyńska

hejże - chłopcy do oręża

wybieramy

z pana chłopa -  coś 

na męża 

 

wielce  ważne gdzie on  żył   

i jak wino pił

 

wszak kultura to bogactwo

wie coś  o tym jego bractwo

 

jak tam było po kryjomu 

w czterech ścianach jego domu

ciemno

jasno

 

czy tam było słodko  -  gorzko

którym -  krokiem życie niosło

 

czy  -  kulturą się zachłyśnie

złotą myślą  żonie błyśnie

i przyniesie

bukiet róż i zaprosi ciepło ust

 

czy - rozpyli swąd

i gruz 

 

 

 

 

 

 

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 7 marca 2020
anonim