Literatura

po grudach... (wiersz)

Irena Świerżyńska

ile głów ten smak poznało

i dziś  -  niebo nie zliczy

 

wieczny sen przytulił skronie

żar przygniotły dziury

łaty

i nie tobie płoty

 

nikt - nie myśli wróci

 

rozpędzone tryby gonią

ktoś lub coś  

hamulec wrzuci

przytrzyma

 

może  -  pasmo srebrem tkane

otworzy

pokaże

 

tylko  - nie chce liczyć

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 15 marca 2020 (historia)

Inne teksty autora

na tej sali orły grają...
Irena Świerżyńska
Ach - te usta tyle znaczą
Irena Świerżyńska
gdzie jest twoje...
Irena Świerżyńska
takie - tam...
Irena Świerżyńska
nić pajęcza zawsze pęka...
Irena Świerżyńska
najważniejsze...
Irena Świerżyńska
taki rynek duży...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca