Literatura

sztuka spadania (wiersz)

Yaro

spadam trzyma mnie powietrze 

na rauszu nie pierwszy raz 

słyszę jak śpiewają świerszcze 

spadam z ławki na szary bruk 

 

jak mogłaś wódeczko 

schlać mnie w kilka chwil 

czysta jak powietrze kocham cię 

ty jedyna dajesz szczęście


wyśmienity 2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Konrad Koper 16 marca 2020, 21:45
Z przesłaniem !
marzena
marzena 16 marca 2020, 21:53
Właśnie, to nasze szczęście.
Podziwiam śpiew świerszczy i czyste powietrze. ;-)
przysłano: 16 marca 2020 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca