sztuka spadania (wiersz)
Yaro
spadam trzyma mnie powietrze
na rauszu nie pierwszy raz
słyszę jak śpiewają świerszcze
spadam z ławki na szary bruk
jak mogłaś wódeczko
schlać mnie w kilka chwil
czysta jak powietrze kocham cię
ty jedyna dajesz szczęście
wyśmienity
2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
16 marca 2020
(historia)
przysłał
Yaro –
16 marca 2020, 19:50
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Podziwiam śpiew świerszczy i czyste powietrze. ;-)