Czasem, tak wielki ból sprawia spojrzenie prawdzie w oczy by zorientować się po kryjomu kto mieszka z nami w domu czy nasze oczy, usta i serce nie są kłamliwym kolejnym wersem.
|
nie ukradłam jestestwa wyobraźni
ona nie zna tożsamości, dna
które leży na talerzu bez sztućców
ty dia- lektyko ja dia - log
spotykamy się etycznie bez maski
mistrzu widzisz jak jem kolację
wzgardzisz tym co na stole pustym
pytam jako pytający
zapytany sądzi i zjada resztki
w całej swojej bezbronności proszę
nie zabijaj
Dziękuję.