Literatura

sukcesja emocjonalna (likier angielski) (wiersz)

Marzena

 

ja przez Ciebie jestem nieprzytomna, nie śpię...dlaczego nie możemy zarażać się szczęściem



Odstawiłeś mnie na trzy miesiące
wyszorowałeś i sparzyłeś wrzątkiem

- miałaś czekać w ciepłym i jasnym
miejscu

przekroiłeś na pół i obrałeś ze skórki
skosztuj mnie z cynamonem i cukrem

zamocz z goździkiem
nierozkwitła brunatna i cierpka
przeciekam przez twoje palce

- przechowam cię i wykorzystam

jak chcesz, wirtualnie czy de facto


przelej mnie do szklanej szklanki i zakręć
 - wiesz, zaczynam pachnieć...

rozwiąż zagadkę:

 

Dotykasz moje czułe miejsca na ciele w umyśle. Jest sens, w tym sensie, że nawet

kiedy śpię, cała jestem kolejnym snem, nieobudzona beznadziejnie naiwna,

w ramionach zatrzymuję sens, w sensie, że słucham słów, czy jest sens?

Uwierzyć, zasnąć w twoim śnie...

 

 - Sens i naiwność wykluczają się nawzajem...więc obudź się!

 


dobry 1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 25 marca 2020, 17:30
Nie powinnam wstawiać tego wiersza, jest :-) z alkoholem.
marzena
marzena 26 marca 2020, 12:12
youtu.be/Dg2bKDJtxl8
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 25 marca 2020 (historia)

Inne teksty autora

może dzisiaj
marzena
M
marzena
linie papilarne
marzena
Mendoza
marzena
jaskółki c.d.
marzena
Jaskółki
marzena
– mein schatz
marzena
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca