Gorzka wiosna (wiersz)
Krystyna Morawska
Nigdy nie poznam
wszystkich gałązek na drzewie.
Zatrzymuję wzrok na pierwszych
kwiatach i odmierzam czarny czas.
Wciąż oczekuję małego cudu,
ale powietrze przerzedza się.
Niedobrze - szepty wypełniły dom.
Moje buty stoją przy drzwiach.
Są bezbronne jak dwa małe kotki.
Zabrakło ciepłego deszczu,
aby dojrzeć ponownie.
wyśmienity
1 głos
przysłano:
25 marca 2020
(historia)
przysłał
Krystyna Morawska –
25 marca 2020, 23:18
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
do miłego :-))