~ PRISONER
Na granicy nocy i dni
jesteś bezradnym więźniem
skazanym przez siebie
na wieczne rozmyślania przedsenne
bez emocjonalnych ograniczeń
krążysz w konstelacjach kosmicznego pyłu
i meteorów galopujących myśli
nienamacalnych dowodów istnienia
przed którymi nie potrafisz zbiec
w nieśmiałe nadzieje
ni nawet zdmuchnąć
w głąb trwożnej głębi
Robisz w tej udręce
jedynie krótkie przerwy na marzenia
po które sięgasz w snach
i zazdrościsz ciszy
w szalonej normalności
wszystkim bezmyślnym bliźnim
nawet wiejskim głupkom
jak szlachetnym kamieniom
nie mającym formy
jesteś wszak też przejawem życia
i doświadczającą w bólu nicości
chwilą wirującej wieczności
⊰Ҝற$⊱…………………………………………………………… Toruń ~ 24 września '18