Cichuteńko

Andrzej Feret

Cichuteńko
 
Gdy rozłożymy nasze kochanie,
Pod bielą drzewa z jabłoni,
Nastanie muzyki wieczne granie,
Wiatrom we włosach w swawoli.
 
Bielą w uczuciach będziemy pisać,
Słowa tak zawsze kochane,
Będziemy duszą nawzajem szlochać,
To co ze świtu zabrane.
 
I posiedzimy miła do nocy,
A potem walcem zagramy,
Ty tak cicha i cichuteńka,
Cali swym szczęściem obrani.
 
A kiedy miła nadejdzie nocka,
Taka cichutka we słowach,
Ja będę cały tobą tak szlochał,
Ty będziesz cała liliowa.
 
Obrusem z bieli będziesz mi miła
A ja twym słowa poetą,
Tak cicho będzie i cichuteńko,
W ciemnościach nocy jam wytrwał.
 
 
4 kwietna, 2017
Andrzej Feret

Andrzej Feret
Andrzej Feret
Wiersz · 3 kwietnia 2020
anonim