~ HONOR… OJCZYZNA A GDZIE PAN NA B…?

Krzysztof Maria Szarszewski

 

~ HONOR… OJCZYZNA
        A GDZIE PAN NA B…?
 
     Gdy Katyń się dział
Gdzie byłeś panie b…?
Wielki scenarzysto… gdzie ?
Niepokornie… pytam cię
Gdy Katyń się dział
Tegoż dla bezbronnych chciał ?
Po czyjej stronie panie'ś stał ?
Czym tak byłeś zajęty…
Tam w niebie ?
Żeś nie widział martwych ciał
Dusz tysięcy
W oblicze twe wpatrzonych
Oczu ufnych… wyłupionych
Pytam ciebie… gdzie ?
Gdy tamci z honorem ginęli
By ojczyzna nie zginęła
Pytam ciebie…
I tych… co polecieli
Hołd oddać ojcom i braciom
Modlić ? Lecz do kogo ?
By pamięć nie przeminęła…
Gdzie byłeś panie b…?
Gdzie sumienie twe…?
Miłosierdzie ?
Tyś pono sumieniem jest…?
Gdzieś tedy je miał…?
Gdzie ?
Gdy Katyń się dział
Panie b.
To ja… za ciebie wstydzę się !
 
       … Postscriptum
 
Gdyby nie Katyń 194O
Czerwonych ludobójców
Sowieckiej swołoczy bestialski mord…
Obłąkańczej i nieludzkiej ideologii
Komunistycznych oprawców hord
… Nie byłoby Katynia 2O1O
I nie byłby to ich… ostatni port
 
⊰Ҝற$⊱……………………………………………………… Toruń, 1O kwietnia '1O                                                                                                                                                           

 

Krzysztof Maria Szarszewski
Krzysztof Maria Szarszewski
Wiersz · 10 kwietnia 2020
anonim