,,kiedyś nauczę się samotności" hop...

marzena

 

Choć zginą kochankowie, lecz nie zginie

miłość;

Dylan Thomas

 

 

zdumiona w niedojrzałej

winorośli

dłońmi z czarnej ciepłej

ziemi

 

 

oddycha

 

 

powłóczystymi rzęsami dotyka 

kanonów piękna

 

 

brzydko niezręcznie

niewidoma niewidzialnie

siedzi wśród skorup

 

 

otworzył drzwi winnicy

wylał świeże wino na drogę

szukał ślepo kroku 

krokami

spijał samotność

stokrotnych

poranków

 

 

a ona taka niezręczna

 

uciekła

 

marzena
marzena
Wiersz · 12 kwietnia 2020
anonim
  • Mithril
    ...wyliczanka

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    ugryź się, jest dobry...nie znasz się, nie kochasz, nie tęsknisz...

    · Zgłoś · 4 lata
  • Mithril
    "Marzena 5 min. temu
    ugryź się, jest dobry...nie znasz się, nie kochasz, nie tęsknisz..."

    ...bo gdy się o tym obwieszcza wszen i wobec to jest dowodem na dysponowanie wspomnianymi, a inaczej nie?

    - na hudraulice też się nie znam, a potrafię ocenić dobrze położone i uszczelnione rury

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    to na co masz ochotę?
    na wino czy na dmuchanie? :-)

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    Ala :-)))))

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    Ala ja nie ryczę, ja tylko chciałam napisać, że miłość to nie jest czapka niewidka.

    · Zgłoś · 4 lata
Usunięto 3 komentarze