Literatura

Kot (wiersz)

Konrad Koper

Gdy skrada się pies,

kot pręży swój grzbiet.

 

Następnie pierwszy

goni drugiego.

 Kot czmycha za płot.

 

Gdy jest bezpieczny,

napręża ciało,

po czym odchodzi

lekceważąc psa.

 

 

 

 

 

 

 

 

 


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Mithril
Mithril 13 kwietnia 2020, 08:44
...choćbym nie wiem, jak bardzo chciał wyrazić cokolwiek pozytywnego..? No nie da się, nie w obrębie mojego pojęcia "estetyki słowa", jako nośnika emocjonalnego obrazu.
marzena
marzena 13 kwietnia 2020, 09:45
Cóż co mi zrobisz jak mnie złapiesz? :-)
Konrad Koper 13 kwietnia 2020, 10:27
Dziękuję obydwóm !! Gdy zaczynałem pisałem strasznie, Mithril potwierdzi.
marzena
marzena 13 kwietnia 2020, 19:43
Konrad ja uwielbiam Twoje teksty, widzisz to co inni lekaceważą. Dostrzegasz nawet ruch powietrza. Mam trzy psy i kota. Uwierz, to poezja co one potrafią wyczyniać. A Ty przypomniałeś mi o miłości, bo nawet zwierzęta potrzebują ruchu i zabawy.
Gudmundur
Gudmundur 13 kwietnia 2020, 20:30
Witaj Konrad!
Tekst jest tak oczywisty, prosty w interpretacji,że za jego treść filozoficzną daję ci plusa
Pozdrawiam!
przysłano: 12 kwietnia 2020 (historia)

Inne teksty autora

Piekło
Konrad Koper
Misja
Konrad Koper
Pierwszy wykład
Konrad Koper
Poezja nieraz …
Konrad Koper
Logiczna baśń
Konrad Koper
Kula…
Konrad Koper
Orzeł
Konrad Koper
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca