Wiersz pochodzi z 2. tomiku poezji pt. "Kaligraficznie II" autorstwa Andrzeja Fereta:
https://allegro.pl/oferta/andrzej-feret-kaligraficznie-ii-poezja-7984895636
Ja czerwień twojego kalendarza
W kalendarzach są nie napisane słowa,
I dni w zdaniach jeszcze nie pisanych,
Jest tylko jeden dzień w czerwieniach święta,
Któremu tyś jeden w szczęściu zapisany.
To ja, której ty jesteś winien wszystko,
Ja czerwień twojego kalendarza,
Jest taki jeden dzień w każdym roku,
Co moje imię w tobie wciąż powtarza.
W dat wielu pogubionych znaczeń,
Ty jeden zapisałeś dni historii,
I w gruzach całych cudów znaczeń,
Mnie pomieściłeś winnych wspomnień.
Nie ma rozterek w kalendarzach,
Są dni i noce wciąż przejrzyste,
Ja sama napisałam nasze sprawy,
Rozwagi użyj, i odrzuć zbędne myśli.
luty, 1994
Andrzej Feret