zwyczajnie tak najprościej
wyciągasz gwoździe, powoli
sól na ranach syczy
pragniesz jeszcze
ostatnią chwilą zahaczysz o
próg niewinności
potem…
ptaki lecą w dół
niebo otwiera piekło
cisza
pusta szafa miejscem spotkań
twoje sukienki nie tańczą
opadają z ramion
czujesz kołysanie łona
- Hello Kitty, zgubiłaś kokardkę
Poliż to , poliż to, właśnie teraz
Poliż to, poliż to, ooo taaaak
good luck it up
kocice szepczą, rozdrapują
jutrznię
,,Największą rozkoszą nie jest sam seks, ale pasja, która mu towarzyszy. Wtedy seks tylko uzupełnia taniec miłości, lecz nigdy nie jest istotą sprawy."
Chybotanie nie umniejszy miłości, to kwestia zrozumienia :-)