Wiersz z 1. tomiku poezji „Kaligraficznie” – autorstwa Andrzeja Fereta
http://www.astrum.wroc.pl/pokaz_ksiazke.php?isbn=9788372779984&kat=k@
MIEJSCE ZAMIESZKANIA
Z zazdrości wiary w swoje skrzydła,
Na pędach burzy i uniesień,
Poupadały młode lata,
Lata zazdrości i wyniesień.
jest władcze słowo co gwar ptasi,
Gna poszukując wśród jesieni,
Pragnęły ptaki śpiewać wiosną
I swoją szansę w miody zmienić.
jest pewien wymiar na tej ziemi,
Wymiar naszego zamieszkania,
Gdzie w smutne dusze ktoś przemienił
I wziął zaczątek zaufania?
Po ścieżkach zimy przyszli ludzie,
I miast owoców raju zbierać,
Szukają ciągle mętnych złudzeń,
Oni więc przyszli poumierać.
jest pewien wymiar do serc raju,
I są źli ludzie co tu przyszli,
jest wymiar-miejsce zamieszkania,
jest taki kraj, w śnie, co nie uśnie,
jest wymiar-miejsce umierania.
18 czerwca, 2017
Andrzej Feret