zapachnienie

marzena

to żółte ukradło to niebieskie
zieloniutkie całkiem
turla się po czerwonym
fioletem gaśnie
zielone wytrąciło czerwone
jak twoje oczy skarbie
soczyście trawiaste
białe przyprószyło e cru
puszyste lody stopniały w ustach
chyba mnie zjadłeś
a ja...
bladoróżowa błękitem pachnę
tak się s...karmelizowałam
właśnie...

 

 

marzena
marzena
Wiersz · 20 kwietnia 2020
anonim
  • Konrad Koper
    Zakręcone !!

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    Dlaczego zakręcone?
    Chciałam zasnąć na słodko, dzień był okropny, bardzo gorzki.

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    Ala gdyby tak można codziennie, co noc zatopić siebie w tą błogość. Są takie dobre lody ale nie mogę przy ludziach :-)

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    te lody istnieją tylko we Włoszech, jest taka miejscowość nieduża, położona w dolinie, otoczona górami. Rankiem na krzewach liści laurowych słońce roztapia poranną rosę, a zimowe miesiące przypominają wiosnę. Góry są jednak nadal pokryte śniegiem.
    Lód przypomina mieszkańcom o świętach. Jest Boże Narodzenie. Rynek i marmurowy plac zapraszają na ciepłą herbatę z rumem. Pijesz tą słodkość i marzysz, że ten kraj jest twoją ojczyzną. Zapominasz kim jesteś. Wszyscy cię kochają, nawet ekspedientka w sklepiku z włóczką i nićmi do haftu. Dotykasz nadziewanych oliwek, smak rozpływa się w ustach...mogę tak pisać bez końca. Wszystko mogę, aby tylko nie myśleć o rzeczywistości.

    To moje puszyste lody.

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
Usunięto 3 komentarze