wpatrzeni - dwuwiersz

Andrzej Feret

Wpatrzona

 

w wiosenne niebo
bez jednej chmurki
poprzecinane białymi wstęgami
pod każdym kątem
we wszystkich kierunkach

 

tłoczno tam
tyle miłości i tęsknoty
prowadzącej do siebie ludzi
i tyle smutku
spotkań ostatnich
milczących
gdy żalu pełne serce
łez oczy

 

jedna ścieżka
z ziemi do nieba
najszersza ze wszystkich
wędrówka wolna od grawitacji
ciało i cały ból
pozostały w objęciach
ziemi

 

ku słońcu zmierza
cała reszta
tęsknota miłości
nieukojona w ludzkich
ramionach

 

szuka ...

 

Małgorzata Kiryjewska

 

 

 

wpatrzony

 

daj! – a razem porozmawiamy

jak ja chroniłem szalenie twoją miłość

i na ulicy takiej mokrej jak krople

i na dzień dobry mamy miłość

 

i na dzień dobry mamy znów lata

a ty jedna na pasaż wzięta

że mej duszy nie być w powozie

bo ty nie masz nic więcej prócz światła

 

i na dzień dobry mamy lata i dni

sam wiem, że mam coś dla ciebie

więc witaj moja młodość

na nie powracać do słów wypowiadanych

 

i swoim jak z tobą i w dwa

i w naszej ….

dopóki dwa serca nie ustaną bić …

moja ty miłość …

 

rozkwitnęłaś jak sad akacjowy,

biały … biały

w czarne morwy … czarne …

za świadomością mroczna jest wiosna

grzesznica wiosna … ech!

grzesznica wiosenka … Nataly

 

że dlaczego, że razem nam nie pisane

nie mocne wino, to wino razem brane

bo czerwone wino …

tak mocne, że kręci się w głowie

hej, że nigdy nie odstąpi … miłość i nić -

nic więcej nie mam – i wszystko jedno

tak dla ciebie jest wszystko jedno?

- jedno i mało, tak wiele … Nataly

 

22 kwiecień, 2020

Andrzej Feret

Andrzej Feret
Andrzej Feret
Wiersz · 22 kwietnia 2020