Trzynastka - grosz na trumnę

Cytra

 

coś się zmienia na ziemi
jeszcze nie rozumiem
jeszcze nie wiem chociaż
od dwóch tygodni na ekranach
biegają komunikaty spłoszone i groźne
nie dowierzam
ale już unosi się zapach strachu

 

stan epidemii
pierwsze jaskółki paniki i mary senne
w sklepach opustoszały półki

 

ty też przyszłaś chora
wiosno z bezdechem świszcząca
obfita w zdarzenia potęgujące strach
który osłabia układ odpornościowy

 

a wirus podskakując jak dziecko
przeskakuje z państwa na państwo
z człowieka na człowieka

raz dwa trzy - jutro ty

 

wybiera zużytych mi podobnych
na zewnątrz nic do czterdziestu dni
skąd mam wiedzieć czy wirus siedzi wewnątrz?
siedemdziesiąt trzy lata w garści
i wróbel w krtani

Cytra
Cytra
Wiersz · 22 kwietnia 2020
anonim
  • Mithril
    ...to nie wirus się rozprzestrzenia, tylko głupota ludzka, a on jedzie na gapę

    · Zgłoś · 4 lata
  • Cytra
    Zmyślna ta głupota i interesowna aż przeraża.

    · Zgłoś · 4 lata