Szept

victor51

 

Szept powiewem pyłu
prosto w oczy
drgnienie rzęs a wiatr
okiennice zatrzasnął
 
zbyt nagle schłodzony
misterny kształt powietrza
pękł
jeszcze migoczą
odpryski światła
 
z oddali już tylko
złamany stukot kół
 

 

victor51
victor51
Wiersz · 22 kwietnia 2020
anonim
  • marzena
    ,,złamany stukot kół oznajmia" victor zmień ten wers, jakoś nie pasuje, nie współgra dźwiękiem. Tak sądzę ale nic na siłę :-)
    To taki efekt motyla?
    Ciekawy ten tekst, tworzy dźwięki i obrazy.

    · Zgłoś · 4 lata
  • victor51
    "To taki efekt motyla?". Interesujące, choć nieoczekiwane. :))

    · Zgłoś · 4 lata
  • Konrad Koper
    Poetycka rozbudowana myśl...

    · Zgłoś · 4 lata
  • victor51
    Hej Marzeno, zmieniłem co nieco. Mam nadzieję, że jest lepiej ;-))

    · Zgłoś · 4 lata
  • marzena
    victor jest bardzo dobrze, czuję takie niedopowiedzenie, a może coś dopiszemy?
    tu jest tak emocjonalnie, tak góra i dół, coś mi to przypomina. Tak od ściany do ściany.
    Powiew a potem trzask!
    chłód a potem znów trzask i pękanie!
    odpryski migoczą i nagle te stukające koła!
    czyli na końcu dopisujemy równowagę tekstu, odpływanie, zasypianie, rozpuszczanie...
    sam dopisz

    · Zgłoś · 4 lata
Usunięto 1 komentarz