ach - te kociaki

Irena Świerżyńska

moje 

nasze  -  marzenia bez końca 

myśli nie zasną 

boli

tylko łza  pisze  skończone

 

 

dlaczego

tu -  droga szarpana i miga

stop

a serce dalej podrzuca różowe

i błękit gładki

 

poczekaj

powieki podniesie wir własny

kociaki półsłodkie dziś jeszcze wirują

pazurki czasami

drapią 

 

i kto widzi i czuje

 

 

 

 

Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska
Wiersz · 23 kwietnia 2020
anonim