Literatura

ach - te kociaki (wiersz)

Irena Świerżyńska

moje 

nasze  -  marzenia bez końca 

myśli nie zasną 

boli

tylko łza  pisze  skończone

 

 

dlaczego

tu -  droga szarpana i miga

stop

a serce dalej podrzuca różowe

i błękit gładki

 

poczekaj

powieki podniesie wir własny

kociaki półsłodkie dziś jeszcze wirują

pazurki czasami

drapią 

 

i kto widzi i czuje

 

 

 

 


niczego sobie+ 4 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 23 kwietnia 2020, 08:53
ładny :-)
Mithril
Mithril 23 kwietnia 2020, 09:18
...tradycyjny, porwany czkawkowizm
Irena   Świerżyńska
Irena Świerżyńska 23 kwietnia 2020, 09:46
Dziękuję Marzeno, a drugi - kiedyś dorośnie
przysłano: 23 kwietnia 2020 (historia)

Inne teksty autora

Mrówka pokaże...
Irena Świerżyńska
Życie matki...
Irena Świerżyńska
Tamta cisza dalej gra...
Irena Świerżyńska
Ot - taka zachcianka...
Irena Świerżyńska
Tamte stołki krzywo stały...
Irena Świerżyńska
Jeszcze drzazga w duszy siedzi...
Irena Świerżyńska
Życzenie...
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca