Literatura

wypierdalać (wiersz)

Jacek JacoM Michalski

nieczytelność jak osnowa

dwoi się i troi

ochrypła od zegarów

przesuwa czas w próżnię

 

tyle sekund ile bilonu

suche liście na dłoniach

 

tanie aluzje od rurmistrzów  

układają banały w witraż

kolorowe szkiełka filtrują

poklask i echa

 

nie uczcie mnie już

nie muszę być zrozumiały

słowa na piasku

światło odbija się od liter


wyśmienity 3 głosy
2 osoby ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
marzena
marzena 24 kwietnia 2020, 20:56
To jest to! Ktoś nareszcie otworzył oczy.
A przepraszam, tytuł jest bardzo wymowny, może istnieją synonimy? :-)
marzena
marzena 24 kwietnia 2020, 21:00
Ala jaka szybka reakcja, o tym właśnie myślał autor. Jak sądzisz?
hmmm.....no po co publikuje?
Może ma za wysokie ciśnienie? A może...ok wystarczy :-)
Konrad Koper 24 kwietnia 2020, 21:19
Piękny - ciekawa metaforyka...
Jacek JacoM Michalski
Jacek JacoM Michalski 24 kwietnia 2020, 21:54
autora nie trzeba o nic pytać bo autor nie istnieje, są tylko słowa w twojej głowie albo ich nie ma
Usunięto 3 komentarze
przysłano: 24 kwietnia 2020 (historia)

Inne teksty autora

padłe szczury
Jacek JacoM Michalski
pchły i bierki
Jacek JacoM Michalski
skraje
Jacek JacoM Michalski
irokez
Jacek JacoM Michalski
za dymka
Jacek JacoM Michalski
lobektomia
Jacek JacoM Michalski
Żuławy
Jacek JacoM Michalski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca