Włożysz swą dłoń
pod cienką membranę
wyrwiesz z ciszy zachwytu.
Poprzewracam się chwilę
w cieple twego łona
dasz mi nadzieję.
A potem ciśniesz
jak owcę między wilki.
‘Mgnienie oka w wieczności’ powiesz?
Wetkniesz karty w ręce
zanim nauczę się myśleć
więc rozegram tą partię.
Poobijam się chwilę w tańcu
między instynktem
i pragnieniem powrotu.
A potem się cofnę
żeby iść naprzód.
"więc rozegram tą partię.".........................ja napisałbym: "tę"