Wiersz pochodzi z 2. tomiku poezji pt. „Kaligraficznie II” autorstwa Andrzeja Fereta:
https://allegro.pl/oferta/andrzej-feret-kaligraficznie-ii-poezja-7984895636
Nie umieram i ja
Nie umiera się, gdy się żyje,
Do wewnątrz świata wciąż patrząc nieustannie,
I nie czekać na żadne znaki,
W zmiłowaniu nieroztropnych panien,
Więc patrzeć na zewnątrz i czekać balu,
I nie poszukiwać, bo mnie dognają,
Bryczką białą w zaprzęgi bułane,
Dla pana i pani wybranej zdroju,
Nie odchodzi się z taką urodą w piekła,
Jeno zmartwychwstaje codziennego ranka,
Nie trosk i nie łez się oczekuje,
Umiera się co dzień od piękna,
Szybuje się młodością niezmienną,
W różnorakie ścieżki i polany,
Przechadza się pomiędzy lasy,
I zboża, by ciebie kochały,
Nie umiera się pośród zieleni,
Co żywym życiem zielenią chwalą,
I nie odchodzi się pośród złoteł,
Co w dłonie garnie się jak ciebie chcianą,
I umiera się z bólu szczęścia,
Jak ptaki co przestrzeń kochają,
Nie umieram i ja, boś ty niewiasta,
Nie umiera się, gdyś ty życia anioł.
listopad, 1993
Andrzej Feret