wirus

Yaro

o pandemio jestem chory 

nie muszę iść na wybory 

bo zaraza zmusza 

są nakazy i zakazy

 

kwarantanna zimna wanna 

na główkę do kąpieli 

 

siedzę w domu 

pisze listy i eseje 

na stacjonarnym jeżdżę rowerze 

dłubię w nosie 

dłubię w drzewie 

rzeźbię diabły i anioły 

 

jestem inny i niewinny 

jestem dobry w tym co robię

 

mam myśli skrętne w głowie 

a na kryzys na kłopoty 

kielich w dłoń i wirusa goń

Yaro
Yaro
Wiersz · 13 maja 2020
anonim
  • marzena
    :) Masz najlepsze pomysły na świecie:) Yaro :) piję za Twoje zdrowie i wenę...trzymaj się :)

    · Zgłoś · 4 lata
  • Mithril
    ...arcygniot

    · Zgłoś · 4 lata
  • Yaro
    Dziękuję Marzenko:)

    Viki nie denerwuj się .

    · Zgłoś · 4 lata
Usunięto 1 komentarz