Literatura

w drodze.... (wiersz)

Irena Świerżyńska

gonisz i ciągle pod górę

biegniesz  -  choć kolano skrzypi

ono się nie liczy

 

gdzie  -  świecą kokosy 

 

nie to światło w koszyku 

jak -  dynia na święto  zmarłych

 

zwiędnie i serce złote

gaśnie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 


fatalny 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 14 maja 2020 (historia)

Inne teksty autora

przed i po...
Irena Świerżyńska
Szare smugi krążą w duszy...
Irena Świerżyńska
Z tajemnicą ziarno rośnie...
Irena Świerżyńska
Czy podzieli...
Irena Świerżyńska
brzegi dwa
Irena Świerżyńska
Kiedyś przyjdzie...
Irena Świerżyńska
Na tym polu już są kwiaty
Irena Świerżyńska
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca