***(kiedy już będziesz miał) (wiersze - dwugłos)

Andrzej Feret

***(kiedy już będziesz miał)

 

kiedy już będziesz miał
wszystkie płyty
z piosenkami które
dla ciebie coś znaczą
a tykanie zegarów
stanie się nie do zniesienia

 

wierszem zapiszę
wyznania zakochanych
jacy żyli przed nami
słowa najpiękniejsze
o jakich marzysz

 

kiedy już nic
prócz uścisków serdecznych
i pocałunków nieśmiałych
mi nie pozostanie

 

wiem że wtedy mi powiesz
że ich najbardziej
pragniesz

 

Małgorzata Kiryjewska

 

----------------------------------

 

do wszystkich świętych

 

kiedy zbiorę wszystkie płyty

w czarnej krasie wyżłobione

kiedy przejdę się po głębi

dzień zakończę pośród ciebie

 

a zegarów szum wyłączę

stanie się to podczas końca

tego co jam uruchomił

w bilion gwiazd i miliard szczęścia

 

kiedy nic już nie przeszkodzi

chadzać z tobą wśród czarności

jednym słowem uruchomię

winylowe opowieści

 

gdyż będziemy słuchać bajek

i w tych bajkach się zanurzać

pośród głębin pocałunków

pośród chwili nieskończonej

 

w wierszach, które będziem pisać

przecież wszystkie tak od nowa

powyrzucam ciężkie brzmienie

tych co pluli w nasze słowa

 

i pozbawię ich marzenia

o świętościach mego świata

powyrzucam ich obłędy

w słońca co oplute gasły

 

a więc wtedy wypowiemy

nasze śmiałe pocałunki

w czarnych płytach czarny winyl

będzie dla mnie nie dla wszystkich

 

wszystkich świętych …

 

15 maja, 2020

Andrzej Feret

 

 

Andrzej Feret
Andrzej Feret
Wiersz · 15 maja 2020