Duch 3

Konrad Koper

Umarł trzy lata temu.

Wdowa została sama.

 

Ktoś chodzi po piwnicy,

ktoś stuka w okno…

To tylko mysz i wiatr…

 

Duch nie krąży.

 

Spadła łyżka,

otworzyła się szafa,

poruszył się cień…

 

A może jednak duch !?

 

 

 

 

Konrad Koper
Konrad Koper
Wiersz · 19 maja 2020
anonim
  • marzena
    coraz lepiej, jesteś jak Hitchcock psychoza...zaczynam się bać...hmm

    · Zgłoś · 4 lata
  • Wiesława
    Przypomina mi zdarzenia z dzieciństwa po śmierci siostry, oj działo się wtedy działo. Narasta w tym wierszu napięcie i może spróbowałbyś jeszcze coś dopisać, wtedy byłby wyśmienity. Pozdrawiam serdecznie :-)

    · Zgłoś · 4 lata